Włoski ślub nad jeziorem Como na długo zostanie w moim sercu. Pomijając miejsce i okoliczności, największą wartość tych dni stanowili ludzie. Edyta i Sebastian sprawili, że poczułam się częścią tego wyjątkowego wydarzenia, wpuścili mnie do swojego świata, poznali ze swoją rodziną i przyjaciółmi, uraczyli cudownymi opowieściami z ich życia i podróży. Tacy ludzie to skarb i mam nadzieję, że jeszcze nie raz nasze drogi się skrzyżują.
Wspólnie zaszyliśmy się na 3 dni w przepięknej, historycznej willi Cipressi, ulokowanej nad samym brzegiem jeziora Como, w klimatycznym miasteczku Varenna. Ogromnym plusem było rozplanowanie tych trzech dni – pierwszy wieczór poświęciliśmy sesji narzeczeńskiej, drugiego dnia poznaliśmy rodzinę i przyjaciół podczas pizza party i rejsu łodkami, w ten sposób już na samym ślubie czułam się jak członek ekipy weselnej. A podczas ceremonii płakałam jak cała reszta gości.
Ten reportaż to efekt researchu i spięcia wszystkiego w całość przez Edytę i Sebastiana, praca wielu cudownych ludzi oraz gości, którzy od samego początku przyjęli mnie i chłopaków z Kreomedia z otwartymi ramionami.
Lokalizacja ślubu: Hotel Villa Cipressi, Varenna
Sesja narzeczeńska: Villa Monastero, Varenna
Pizza party: Hotel Royal Victoria Restaurant, Varenna
Film: Kreomedia
Łodzie: Menaggio Water Limousine
Kwiaty: Lada Fiori
Muzyka: VMGroup Victor Music
Garnitur: DIUK
Suknie ślubne: Lauren, Sandre Weddings
Makijaż: Anna Poliakova
Zapraszam Was na cudowną, włoską historię. koniecznie przygotujcie pizze i prosecco!